Reklama

Niedziela Wrocławska

Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży Archidiecezji Wrocławskiej

Bądźcie jak bł. Karolina świętymi bohaterami

Dziękczynna Msza Święta za 30 lat Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży sprawowana była w kościele pw. Imienia Jezus we Wrocławiu.

ks. Łukasz Romańczuk

Podczas zaprzysiężenia nowych członków KSMu

Podczas zaprzysiężenia nowych członków KSMu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Bóg jest piękny. Wszechmogący Bóg, Geniusz nad Geniusze. Stwórca całego kosmosu, wszystkich galaktyk. Nie jest to żadna chmura energetyczna, pole magnetyczne, ale żywa osoba - rozpoczął na samym początku kaznodzieja - ks. Zbigniew Kucharski - krajowy asystent KSM w latach 2007 -2017

Homilia nawiązywała do patronki KSM-u bł. Karoliny Kóżkówny. - Cieszymy się dziełem Bożym, jakim są młodzi ludzie chcący przemieniać ten świat na lepsze w duchu Ewangelii. Przeżywamy też radość w przebywaniu w niebie bł. Karoliny. - Dobrze, abyśmy tak jak on potrafili dostrzegać Boga, jako tego najważniejszego. Tego, co daje życie wieczne.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Życie człowieka jest jego wizytówką i troską o przyszłość. - To jak żyjemy jest odpowiedzią, gdzie chcemy być po drugiej stronie, chociaż Bóg przychodzi do nas z naszą słabością - zaznaczył ks. Kucharski i dodał: - Jesteśmy najbogatszymi ludźmi na świecie, bo jesteśmy dziedzicami Królestwa Niebieskiego, dlatego przeżywając Boga, Karolina chciała pokazywać Go innym.

Śmierć bł. Karoliny było zwieńczeniem niesamowitego apostolskiego życia. - Ona przecież na prośbę proboszcza przygotowywałą dzieci do I Komunii Świętej, a także siebie i swoich rówieśników do bierzmowania - przypomniał kapłan, zachęcając do poznawania życiorysu bł. Karoliny.

Reklama

Przybliżając ostatni dzień z życia bł. Karoliny, ks. Zbigniew wskazał, że została ona zamordowana przez zawodowego mordercę. - Żołnierz wyprowadza ją z domu, bo się boi, że ojciec Karoliny pobiegnie po pomoc. Karolina się broni, a jej morderca chowa broń i wyciąga szablę, żeby nie było słychać strzałów - opowiadał ks. Kucharski i dodaje: - Karolina ginie poprzez uderzenie szablą. I nikt nie potrafił jej udzielić pomocy. Nikt nie wzywa pomocy i dochodzi do dramatu. Przez dwa tygodnie nie znaleziono ciała, bo bano się wyjść z domu.

Ostatni dzień z życia bł. Karoliny do mocne przesłanie dla młodych kobiet i mężczyzn. - To konkretne przesłanie: szanujcie swoją wartość, czystość, piękno. To też wołanie do mężczyzn, bądźcie facetami na których można liczyć. [...] Nie liczcie na to, że wyjdziecie na ludzi czytając podręczniki, tylko studiując. Przede wszystkim trzeba żyć - wskazał kapłan i dodał: - Dzisiaj młodzi myślą, że rozwój polega na kursach i szkoleniach, ale brakuje szkoły życia. KSM jest tego świetnym przykładem, ale od samego początku trzeba chcieć, mieć cel, chcieć więcej itd. - mówił ks. Zbigniew Kucharski.

Kapłan mówił także o stereotypowym patrzeniu na świat i mówienie, że mamy teraz ciężkie czasy. - Dzisiejszy czas nie jest łatwy, ale nigdy nie był on prosty. Każdy czas ma swoje radości i problemy. W przyszłości będziemy odpowiadać za siebie i jeśli ktoś coś źle robi, to zło nie może wpływać na mnie - powiedział kaznodzieja dodając: - Bł. Karolina wygrała, bo była po właściwej stronie.

W dalszej części kapłan zapytał słuchaczy: - Po której stronie jesteś? Jakimi wartościami żyjesz? - mówił.

Reklama

Odnosząc się do członków KSMu, kapłan powiedział: -Bycie w KSMie to też jest kwestia powołania. Bóg posyła cię na drogę, bo z miłości pragnie stworzyć prawdziwą wspólnotę i najczęściej przychodzi przez człowieka do drugiego człowieka. Być w KSMie to życie dla Jezusa Chrystusa i z Chrystusem - nauczał ks. Kucharski

Na koniec ks. Kucharski przywołał obraz Zwiastowania Pańskiego.- Maryja była w trudnej sytuacji, ale ona nie stawiała Bogu warunków. Piękna odpowiedź na powołanie, nie wiedziała, co będzie dalej. To było prawdziwe powiedzenie Bogu “TAK”. Jeśli jesteś blisko Boga, to mówisz mu “Tak”, a wtedy w tobie Bóg się rozrasta. I wtedy dojdziesz do dojrzałości chrześcijańskiej. I Życzę wam tego, abyście mieli swoje własne Betlejem, kiedy będziecie dawać Jezusa światu. Jeśli naprawdę żyjesz Bogiem, nie dasz rady zatrzymać Go tylko dla siebie - wskazał i powiedział:- Bądźcie jak bł. Karolina świętymi bohaterami

Po homilii nastąpiło przyjęcie w poczet członków KSM. Kandydaci złożyli swoje przyrzeczenia. Wśród nich byli to młodzi z parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Brzegu, pw. NMP Różańcowej w Kiełczowie czy parafii pw. Opatrzności Bożej we Wrocławiu - Nowym Dworze.

Ostatnim punktem świętowania 30-lecia jest bal KSM-u na wrocławskim Kozanowie. 

2023-11-18 19:01

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nie dam się zwyciężyć złu, lecz zło dobrem zwyciężę!

2025-06-13 13:29

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Mt 10, 24-33.

Sobota, 12 lipca. Wspomnienie św. Brunona Bonifacego z Kwerfurtu, biskupa i męczennika
CZYTAJ DALEJ

Święci na dziś

Niedziela Ogólnopolska 42/2008, str. 16-17

Archiwum Karmelitów Bosych

Zelia i Ludwik Martin, rodzice św. Teresy od Dzieciątka Jezus

Zelia i Ludwik Martin, rodzice św. Teresy od Dzieciątka Jezus

„Dobry Bóg dał mi Ojca i Matkę godniejszych Nieba niż ziemi. Prosili Pana, by dał im dużo dzieci i by je wziął dla Siebie. Pragnienie to zostało wysłuchane. Czworo małych aniołków uleciało do Nieba, a pięć pozostałych na arenie życia wybrało Jezusa za Oblubieńca”
Św. Teresa od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza

Ona - pełna życia, spontaniczna, zaradna, nie lubi zebrań i podróży. On - cichy, o usposobieniu medytacyjnym, i przeciwnie - lubiący podróże i nowe miejsca. Przeciwieństwa, których zalety uzupełniały się. Oboje w młodości pragnęli się poświęcić wyłącznie Bogu. Bóg jednak chciał dla nich innej drogi - przez ich życie chciał przekonać świat, że w małżeństwie świętość jest możliwa. Zelia i Ludwik Martin. Rodzice św. Teresy od Dzieciątka Jezus. W niedzielę 19 października Kościół uroczyście wyniesie ich do chwały ołtarzy.
CZYTAJ DALEJ

Odszedł Pasterz…

2025-07-12 12:04

Marek Białka

Z udziałem licznie zgromadzonej wspólnoty kapłańskiej, osób konsekrowanych oraz niezliczonej rzeszy wiernych, odbyły się uroczystości pogrzebowe zmarłego 8 lipca k J.E. ks. biskupa Władysława Bobowskiego, biskupa pomocniczego diecezji tarnowskiej.

Mszę świętą, odprawioną w kościele parafialnym pw. śś. Pustelników Świerada i Benedykta w Tropiu pod przewodnictwem bp. Wiesława Lechowicza, biskupa polowego Wojska Polskiego, koncelebrowało kilkuset kapłanów. Już we wstępie do liturgii, główny celebrans nawiązując do życia i duchowości zmarłego biskupa powiedział, że: „Odszedł Pasterz nasz, co ukochał lud ...”
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję