Reklama

Zagórze Śląskie 2002

Jesienne spotkania osób starszych

Niedziela legnicka 51/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Starość nie oznacza końca i nieszczęścia (...) to etap dojrzewania i znak Bożego błogosławieństwa.
Jan Paweł II

Caritas Legnicka w swej szeroko pojętej działalności pragnie dotrzeć także do osób starszych, stwarzając możliwość wspólnych wyjazdów do ciekawych miejsc. Jednym z nich jest Dom św. Józefa w Zagórzu Śląskim. Od kilku już lat jest miejscem jesiennych spotkań osób starszych. W tym roku od 16 września do 25 października w spotkaniach wzięło udział 488 osób z 14 dekanatów naszej diecezji. Dom św. Józefa jest położony w pięknym miejscu, na terenie rezerwatu Gór Sowich w pobliżu Wałbrzycha. Mikroklimat, górskie okolice, Jezioro Bystrzyckie, zamek Grodno to dobre warunki do spacerów i wypoczynku. Jest to główny atut tego miejsca. Jeszcze kilka lat temu Zagórze swym urokiem przyciągało licznych turystów z okolic Świdnicy, Wałbrzycha i Wrocławia. Dzisiaj trochę zapomniane, jak wiele podobnych miejsc w Polsce.
Dom Rekolekcyjny św. Józefa należy do Caritas Diecezji Legnickiej. Dzięki ciągłej trosce o nowe inwestycje staje się atrakcyjnym miejscem na przeżycie rekolekcji jak również wypoczynku dzieci, młodzieży i osób starszych. Jesienne spotkania to nie tylko nowa forma wypoczynku dla starszych, ale to propozycja duszpasterska, którą należy poważnie przemyśleć. Okazuje się, że osób starszych przybywa. Stajemy się społeczeństwem, w którym coraz więcej będzie emerytów i rencistów. To oni będą w przyszłości stanowić znaczną część społeczeństwa. Co należy uczynić, aby wierni w podeszłym wieku nie czuli się zapomniani i nikomu niepotrzebni? Jak zagospodarować w ewangeliczny sposób czas, którym dysponują? Jak wykorzystać doświadczenie ich wiary, aby życie aktywne nie kończyło się wraz z przejściem na emeryturę, lecz nabrało wartościowego wymiaru bycia dla innych? Te pytania trzeba coraz częściej sobie stawiać w działalności duszpasterskiej. Często się mówi o duszpasterstwie dzieci, młodzieży, nauczycieli lub innych grup zawodowych. Brakuje jednak jasno sprecyzowanego duszpasterstwa ludzi starszych. Jan Paweł II w liście skierowanym do osób starszych pisze: "Starość nie oznacza końca i nieszczęścia, jak i młodość nie jest tożsama ze szczęściem. Starość to etap dojrzewania i znak Bożego błogosławieństwa. Starość nie jest czcigodna przez długowieczność i liczbą lat się jej nie mierzy. Sędziwością u ludzi jest życie nieskalane". Ojciec Święty swoją aktywną postawą uczy nas, że starość, czy choroba nie musi przekreślać możliwości bycia dla innych lub eliminować z życia społecznego czy kościelnego. Dlatego jednym z zadań jesiennych spotkań osób starszych w Zagórzu Śląskim jest zachęcanie ludzi starszych do aktywności, w której odkrywamy pełniej Boga i zauważamy bliźnich obok siebie.
Pobyt osób starszych w Domu św. Józefa obejmuje spotkania przy herbatce lub kawie, konferencje na temat działalności charytatywnej Caritas. Część dnia przeznaczana jest na spacer nad Jeziorem Bystrzyckim. Okolice Zagórza szczególnie jesienią są urokliwe. Po wycieczce czeka w ośrodku obiad. Podsumowanie dnia dokonuje się podczas nabożeństwa do Miłosierdzia Bożego i Mszy św. z kazaniem. Jeden dzień to niewiele, ale u wielu osób rozbudził chęć dłuższego pobytu w tym domu. Już od kilku lat wiosną i jesienią w dwóch ośrodkach we Lwówku Śląskim i w Zagórzu Śląskim organizowany jest tygodniowy wypoczynek dla osób starszych. W tym roku w trzech tygodniowych turnusach w Domu św. Józefa uczestniczyło 146 osób. W przyszłym roku również planowane są podobne turnusy. W kwietniu ukażą się odpowiednie ogłoszenia na ten temat. Dziękuję serdecznie wszystkim ks. proboszczom i dziekanom za współpracę i pomoc w organizacji tych wyjazdów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Agnieszko z Montepulciano! Czy Ty rzeczywiście jesteś taka doskonała?

Niedziela Ogólnopolska 16/2006, str. 20

wikipedia.org

Proszę o inny zestaw pytań! OK, żartowałam! Odpowiem na to pytanie, choć przyznaję, że się go nie spodziewałam. Wiesz... Gdyby tak patrzeć na mnie tylko przez pryzmat znaczenia mojego imienia, to z pewnością odpowiedziałabym twierdząco. Wszak imię to wywodzi się z greckiego przymiotnika hagné, który znaczy „czysta”, „nieskalana”, „doskonała”, „święta”.

Obiektywnie patrząc na siebie, muszę powiedzieć, że naprawdę jestem kobietą wrażliwą i odpowiedzialną. Jestem gotowa poświęcić życie ideałom. Mam w sobie spore pokłady odwagi, która daje mi poczucie pewnej niezależności w działaniu. Nie narzucam jednak swojej woli innym. Sądzę, że pomimo tego, iż całe stulecia dzielą mnie od dzisiejszych czasów, to jednak mogę być przykładem do naśladowania.
Żyłam na przełomie XIII i XIV wieku we Włoszech. Pochodzę z rodziny arystokratycznej, gdzie właśnie owa doskonałość we wszystkim była stawiana na pierwszym miejscu. Zostałam oddana na wychowanie do klasztoru Sióstr Dominikanek. Miałam wtedy 9 lat. Nie było mi łatwo pogodzić się z taką decyzją moich rodziców, choć było to rzeczą normalną w tamtych czasach. Później jednak doszłam do wniosku, że było to opatrznościowe posunięcie z ich strony. Postanowiłam bowiem zostać zakonnicą. Przykro mi tylko z tego powodu, że niestety, moi rodzice tego nie pochwalali.
Następnie moje życie potoczyło się bardzo szybko. Założyłam nowy dom zakonny. Inne zakonnice wybrały mnie w wieku 15 lat na swoją przełożoną. Starałam się więc być dla nich mądrą, pobożną i zarazem wyrozumiałą „szefową”. Pan Bóg błogosławił mi różnymi łaskami, poczynając od daru proroctwa, aż do tego, że byłam w stanie żywić się jedynie chlebem i wodą, sypiać na ziemi i zamiast poduszki używać kamienia. Wiele dziewcząt dzięki mnie wstąpiło do zakonu. Po mojej śmierci ikonografia zaczęła przedstawiać mnie najczęściej z lilią w prawej ręce. W lewej z reguły trzymam założony przez siebie klasztor.
Wracając do postawionego mi pytania, myślę, że perfekcjonizm wyniesiony z domu i niejako pogłębiony przez zakonny tryb życia można przemienić w wielki dar dla innych. Oczywiście, jest to możliwe tylko wtedy, gdy współpracujemy w pełni z Bożą łaską i nieustannie pielęgnujemy w sobie zdrowy dystans do samego siebie.
Pięknie pozdrawiam i do zobaczenia w Domu Ojca!
Z wyrazami szacunku -

CZYTAJ DALEJ

Jezu, uczyń serce moje miłosiernym tak, jak Twoje

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adrianna Sierocińska

Rozważania do Ewangelii J 6, 55.60-69.

Sobota, 20 kwietnia

CZYTAJ DALEJ

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie najemnikiem!

2024-04-19 22:12

[ TEMATY ]

rozważania

bp Andrzej Przybylski

Archiwum bp Andrzeja Przybylskiego

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

21 Kwietnia 2024 r., czwarta niedziela wielkanocna, rok B

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję