Reklama

Z bł. Janem po adwentowych ścieżkach

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

I Niedziela Adwentu dla wspólnoty parafialnej pw. św. Jana Apostoła w Przemyślu miała wyjątkowe znaczenie. Był to bowiem dzień uroczystego wprowadzenia relikwii bł. ks. Jana Balickiego do parafialnego kościoła.
Adwent - to dla nas wszystkich czas wyjątkowy, czas radosnego ale i pobożnego oczekiwania na przyjście Pana i to nie tylko w wymiarze obchodzonej corocznie pamiątki Jego Narodzenia. To przede wszystkim czas uświadomienia sobie na nowo, że każdy z nas - bez wyjątku - jest tak naprawdę człowiekiem Adwentu. A zatem przemierzając te adwentowe ścieżki ciągle musimy wykazywać się czujnością oraz szukać i korzystać z wzorców, jakie pozostawili nam święci i błogosławieni. I temu właśnie zagadnieniu poświęcił wiele uwagi zaproszony na tę okazję kaznodzieja ks. dr Wacław Siwak - ojciec duchowny i profesor naszego Seminarium Duchownego. Na każdej Mszy św. jakże mocno podkreślał potrzebę czujności i gotowości na to ostateczne spotkanie z Bogiem. Doskonałym wzorem, jak podkreślił kaznodzieja, jest bł. ks. Jan Balicki - "nasz Człowiek w niebie" - wyniesiony na ołtarze w sierpniu tego roku przez Ojca Świętego Jana Pawła II w Krakowie. To On, Człowiek niezwykłej pokory, jak mało kto nadzwyczaj radykalnie czytał Ewangelię i nią żył na co dzień. On wiedział, że Bóg będzie nas sądził nie za ciepłe słowa czy piękne deklaracje, lecz będzie nas sądził z miłości. Bł. Jan służył wszystkim, dzielił się swoim sercem, wiedzą, groszem i czasem. Długie godziny spędzał w konfesjonale i posługując chorym w miejskim szpitalu. Był wrażliwy na każdą ludzką biedę i nędzę. A gdy spotykał się z niezrozumieniem i szykanami miał tylko jedną odpowiedź: "Dobrze Panie, żeś mnie upokorzył, dobrze".
Nam współczesnym, często zagubionym w kręgu swoich spraw małych czy wielkich, potrzeba takich orędowników i wzorców. Dlatego każdy z nas miał w tym wyjątkowym dniu okazję, aby ucałować z szacunkiem Jego relikwie na znak wdzięczności za beatyfikację oraz prosić o wstawiennictwo przed Panem.
Pięknym uwieńczeniem naszej parafialnej uroczystości był montaż słowno-muzyczny przygotowany przez dzieci i młodzież pod kierunkiem katechety ks. Janusza Łuca, a poświęcony osobie bł. ks. Jana Balickiego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Co z postem w Wielką Sobotę?

Niedziela łowicka 15/2004

[ TEMATY ]

post

Wielka Sobota

monticellllo/pl.fotolia.com

Coraz częściej spotykam się z pytaniem, co z postem w Wielką Sobotę? Obowiązuje czy też nie? O poście znajdujemy liczne wypowiedzi na kartach Pisma Świętego. Chcąc zrozumieć jego znaczenie wypada powołać się na dwie, które padają z ust Pana Jezusa i przytoczone są w Ewangeliach.

Pierwszą przytacza św. Marek (Mk 9,14-29). Po cudownym przemienieniu na Górze Tabor, Jezus zstępuje z niej wraz z Piotrem, Jakubem i Janem, i spotyka pozostałych Apostołów oraz - pośród tłumów - ojca z synem opętanym przez szatana. Apostołowie są zmartwieni, bo chcieli uwolnić chłopca od szatana, ale ten ich nie usłuchał. Gdy już zostają sami, pytają Chrystusa, dlaczego nie mogli uwolnić chłopca od szatana? Usłyszeli wówczas znamienną odpowiedź: „Ten rodzaj zwycięża się tylko przez modlitwę i post”. Drugi tekst zawarty jest w Ewangelii św. Łukasza (5,33-35). Opisuje rozmowę Pana Jezusa z faryzeuszami oraz z uczonymi w Piśmie na uczcie u Lewiego. Owi nauczyciele dziwią się, czemu uczniowie Jezusa nie poszczą. Odpowiada im wówczas Pan Jezus „Czy możecie gości weselnych nakłonić do postu, dopóki pan młody jest z nimi? Lecz przyjdzie czas, kiedy zabiorą im pana młodego, wtedy, w owe dni, będą pościć”
CZYTAJ DALEJ

“Chrystus spowity całunem” wystawiony w Rzymie

2025-04-18 22:00

[ TEMATY ]

Rzym

Chrystus spowity całunem

niezwykła rzeźba

Włodzimierz Rędzioch

“Chrystus spowity całunem”

“Chrystus spowity całunem”

W samym sercu Neapolu, w Kaplicy Sansevero znajduje się jedna z najbardziej niezwykłych rzeźb jaką kiedykolwiek wykuto w marmurze – to „Chystus spowity całunem” („Cristo Velato”). Jej twórcą jest włoski rzeźbiarz Giuseppe Sammartino, który skończył swoje dzieło w 1753 r. Ludziom trudno było uwierzyć, że można było w twardego marmuru „wydobyć” przezroczysty całun, który lekko pokrywał ciało zmarłego Chystusa. Ponieważ zleceniodawcą rzeźby był książe Raimondo di Sangro, sławny alchemik, powstała legenda, że całun powstał w alchemicznym procesie „marmoryzacji” tkaniny.

Warto dodać, że w okresie późnego baroku Sammartino był jednym z najwybitniejszych włoskich rzeźbiarzy – pracował w Neapolu, tworząc rzeźby o tematyce religijnej, a Chrystus z kaplicy Sansevero jest jego najsłynniejszym dziełem.
CZYTAJ DALEJ

Abp Depo: Wielki Piątek to nie teatr

– W każdej Eucharystii Jezus oddaje swoje życie za nas. To nie jest teatr, to jest zaproszenie – powiedział abp Wacław Depo. W Wielki Piątek metropolita częstochowski przewodniczył Liturgii Męki Pańskiej w bazylice Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Zawierciu.

W homilii hierarcha przypomniał, że „Chrystus zbawił nas nie za cenę czegoś przemijającego – złota czy srebra, ale za cenę swojej Krwi, męki i śmierci, abyśmy mieli życie wbrew prawu śmierci”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję