Na wstępie Ojciec Święty podkreślił znaczenie fundamentalnego dla naszej wiary doświadczenia nawrócenia. W tym kontekście wskazał na postać Marii Magdaleny, którą miłosierdzie „przywróciło do Bożych marzeń i nadało jej drodze nowe cele”.
Nawiązując do sceny jej spotkania z Jezusem Zmartwychwstałym Franciszek zwrócił uwagę na znaczenie jakie dla jej postrzegania świata miało wypowiedzenie przez Jezusa jej imienia. „Drodzy bracia i siostry, od Marii Magdaleny, którą tradycja nazywa «apostołką apostołów», uczmy się nadziei. Do nowego świata wchodzimy nawracając się więcej niż jeden raz. Nasza droga jest nieustannym zaproszeniem do zmiany perspektywy. Zmartwychwstały wprowadza nas w swój świat, krok po kroku, pod warunkiem, że nie będziemy udawać, że już wszystko wiemy” - zachęcił papież.
Ojciec Święty przestrzegł przed zbytnią pewnością siebie i dumnym ego, uniemożliwiającymi nam rozpoznanie Jezusa Zmartwychwstałego. Podkreślił, że również dzisiaj wygląda On jak zwykłe osoby, których często nie dostrzegamy. Zachęcił, by od Marii Magdaleny uczyć się zwracania ku życiu, gdzie czeka na nas nasz Nauczyciel. „Tam wypowiadane jest nasze imię. Bo w prawdziwym życiu jest dla nas miejsce, zawsze i wszędzie. Jest miejsce dla ciebie, dla mnie, dla każdego. Nikt nie może go zająć, ponieważ zawsze było przeznaczone dla nas. To okropne, gdy jak to się mówi w języku codziennym, gdy to miejsce zostawia się pustym. Jest to miejsce dla mnie, Każdy może powiedzieć: mam swoje miejsce, jestem misją! Pomyślcie trochę o tym; jakie jest moje miejsce? Jaką misję powierza nam Pan? Niech tam myśl pomoże nam zająć w życiu postawę odważną” - stwierdził Franciszek kończąc swą katechezę.
Pomóż w rozwoju naszego portalu