Reklama

Niedziela Rzeszowska

Nie szczędził sił dla Kościoła

Parafia farna w Rzeszowie należy do najstarszych w diecezji. Swymi początkami sięga połowy XIV wieku. Na jej najnowsze dzieje wielki wpływ miał ks. Stanisław Bełza, kapłan, który służył tej wspólnocie przez przeszło pół wieku.

Niedziela rzeszowska 16/2024, str. V

[ TEMATY ]

Rzeszów

Archiwum Kurii Diecezjalnej

Ks. Stanisław Bełza (1935 – 2024)

Ks. Stanisław Bełza (1935 – 2024)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Urodził się 28 lipca 1935 r. w Mazurach k. Sokołowa Małopolskiego w rodzinie rolniczej Jakuba i Rozalii z d. Ożóg. We wczesnym dzieciństwie został osierocony przez ojca, a jego wychowaniem zajęli się matka i ojczym.

Szkoła i studia

W latach 1942-49 uczył się w Szkole Podstawowej w rodzinnej miejscowości. Działania wojenne, okres okupacji i trudności powojenne bez wątpienia nie sprzyjały prowadzeniu normalnej nauki. Niemniej zdobyta wówczas wiedza pozwoliła mu na kontynuowanie edukacji na poziomie średnim i wyższym. Pierwszą odbył w Liceum Ogólnokształcącym w Sokołowie Małopolskim (1949-53), a drugą – w Instytucie Teologicznym w Przemyślu (1953-59). Tą drugą realizował jako alumn przemyskiego Wyższego Seminarium Duchownego, przygotowujący się do posługi duszpasterskiej. Zwieńczeniem tego etapu życia był sakrament kapłaństwa, którego 7 czerwca 1959 r. udzielił mu bp Franciszek Barda w katedrze przemyskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Liczne obowiązki

Reklama

Po święceniach pracował jako wikariusz i katecheta w parafiach diecezji przemyskiej. Były to: Tryńcza (do 1961 r.), Wysoka Strzyżowska (do 1962 r.), Tyczyn (do 1965 r.) i Łowce (1965 r.). W grudniu 1965 r. został wikariuszem parafii farnej w Rzeszowie, nie przypuszczając zapewne, że pozostanie w tej wspólnocie przez ponad pół wieku. Z posługą wikariuszowską łączył inne obowiązki. Był katechetą młodzieży szkół średnich, położonych na terenie parafii (m. in. Technikum Samochodowego, Zespołu Szkół Gospodarczych, Liceum Ekonomicznego), duszpasterzem chorych w Szpitalu Wojewódzkim oraz kapelanem więzienia w Załężu (1981-86).

Owoce posługi

W lutym 1989 r., po śmierci ks. inf. Jana Stączka, długoletniego proboszcza rzeszowskiej fary, został jego następcą. Sprawując funkcję proboszcza kontynuował posługę duszpasterską i katechetyczną w parafii (do 2000 r. uczył religii w Zespole Szkół Gospodarczych) oraz podjął szereg nowych działań, m.in. zadbał o uregulowanie spraw majątkowych parafii i zatroszczył się o otoczenie kościoła. Jednym z największych jego osiągnięć w dziedzinie materialnej było przeprowadzenie kompleksowej renowacji wnętrza kościoła farnego oraz restauracji ołtarzy i zabytkowych pomników. Udzielał się również na forum diecezjalnym, m.in. jako duszpasterz prawników, członek Kolegium Konsultorów i Rady Kapłańskiej. Za swe najważniejsze dokonanie zrealizowane na tym forum uważał uposażenie materialne kilku instytucji diecezjalnych, jak np. Kuria Diecezjalna, Dom Biskupi i budynek Instytutu Jana Pawła II.

Służył do końca

Za swą pracę został nagrodzony wieloma godnościami kościelnymi, z których najważniejszym był tytuł kapelana Honorowego Ojca Świętego. Od 6 stycznia 2000 r. był też kanonikiem gremialnym rzeszowskiej Kapituły Katedralnej. W 2010 r. przeszedł na emeryturę. W tym czasie rezydował najpierw w rzeszowskiej farze, a następnie od 2019 r. – w związku z rozwijającą się chorobą – w Zakładzie Opiekuńczo-Leczniczym w Głogowie Małopolskim. Zmarł 19 marca 2024 r. Został pochowany w grobowcu proboszczów farnych na cmentarzu pobicińskim w Rzeszowie.

Te fakty biograficzne z życia ks. Bełzy nie oddają tego, co istotne w jego kapłańskim życiu, a więc służby Bogu i ludziom. Owoce jego posługi są niewymierne, ale bardzo piękne i ważne. Należy ufać, że Pan Bóg swego wiernego sługę wynagrodzi życiem wiecznym.

2024-04-16 14:14

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W drodze do kapłaństwa

Niedziela rzeszowska 19/2023, str. IV

[ TEMATY ]

Rzeszów

Kl. Józef Kiernicki

Rzeszowscy klerycy na dziedzińcu KUL

Rzeszowscy klerycy na dziedzińcu KUL

Wszystek swój czas, grosz i trud na chwałę Bożą poświęcić, mianowicie na nawracanie grzeszników, odwiedzanie chorych, kształcenie przyszłych kapłanów i wychowanie młodzieży – pisał bp Józef S. Pelczar, patron rzeszowskiego seminarium.

Niedziela Dobrego Pasterza i tydzień powołaniowy to okazja, by zajrzeć do rzeszowskiego Wyższego Seminarium Duchownego i zobaczyć, czym w ostatnim czasie żyli ci, którzy przygotowują się do realizacji szczególnego powołania, jakim jest kapłaństwo.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV: miłość Jezusa nie upokarza

2025-10-01 10:28

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

Jezus ofiarowuje swoje rany jako gwarancję przebaczenia. I pokazuje, że zmartwychwstanie nie jest przekreśleniem przeszłości, ale jej przemianą w nadzieję miłosierdzia - wskazał Papież podczas audiencji generalnej. Środowa katecheza stanowiła kontynuację rozważań dotyczących Paschy Jezusa (J 20, 19-23).

Na początku katechezy Papież wskazał, że „centrum naszej wiary i serce naszej nadziei mają swoje głębokie zakorzenienie w zmartwychwstaniu Chrystusa”. Lektura Ewangelii pokazuje, że jest to tajemnica zaskakująca poprzez fakt w jaki sposób Syn Boży to uczynił. Nie jest to „pompatyczny triumf”, zemsta czy odwet na przeciwnikach. To „cudowne świadectwo tego, jak miłość potrafi podnieść się po wielkiej porażce, aby kontynuować swoją drogę, której nie da się powstrzymać”.
CZYTAJ DALEJ

Różaniec - chrześcijańska odpowiedź na zmęczenie świata [Felieton]

2025-10-02 00:29

Adobe Stock

Wśród wielu bolączek współczesnego człowieka jest zmęczenie, przepracowanie, zestresowanie. Człowiek poszukuje ciszy, sensu życia. Jest szeroka oferta dająca człowiekowi to czego szuka. Niektóre z nich tylko pozornie niosą pomoc, a mogą przy okazji siać duże spustoszenie w duszy człowieka. W tym całym poszukiwaniu człowieka dziś niestety przodują kursy mindfulness, aplikacje do medytacji, weekendowe wyjazdy z jogą. Bierze się to, co popularne,  pomija się fakt, że chrześcijaństwo od wieków ma swoją medytację, która nie tylko uspokaja, ale przemienia życie.

Przykre jest to, że wielu katolików nie jest świadoma tego, jak ta modlitwa potrafi działać piękne rzeczy w życiu człowieka. Tymczasem zamiast używać go w praktyce, chowa się go w szufladzie, pomija, lekceważy - tym narzędziem do modlitwy jest różaniec, który nie jest starą dewocją do odklepania, ale żywą modlitwą, w której bije serce Ewangelii.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję