Reklama

Kościół

Uroczystości odpustowe w największej polonijnej parafii w Kanadzie, w Mississagua

Beatyfikacja rodziny Ulmów to świadectwo o miłości, której nie nauczy nas nawet najbardziej nowoczesny i bogaty świat.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W niedzielę, 20 sierpnia br., po liturgicznym wspomnieniu św. Maksymiliana Kolbe, w największej polonijnej parafii w Kanadzie, w Mississagua, odbyły się uroczystości odpustowe. W tym roku przewodniczył im Bp Andrzej Przybylski, biskup pomocniczy z Częstochowy.

Główna suma odpustowa została odprawiona o godzinie 11.00. Mszę świętą koncelebrowali kapłani z parafii polonijnych. Na zakończenie, w uroczystej procesji eucharystycznej wzięli udział przedstawiciele różnych wspólnot, grup i stowarzyszeń katolickich. Nie zabrakło wśród nich Rycerzy Kolumba, Domowego Kościoła, czy też Zespołu Pieśni i Tańca „Radość”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

bAP

W swojej homilii Bp Andrzej Przybylski skupił się głównie na apostolskiej i ewangelizacyjnej działalności św. Ojca Maksymiliana. „To nie wystarczy żyć w nowoczesnym i bogatym świecie, jeśli nie ma w nim Bożego Prawa i doświadczenia Bożej miłości. Wiedział o tym dobrze św. Maksymilian, dlatego wszystkie swoje talenty i zdolności oddał głoszeniu Ewangelii – mówił kaznodzieja – To dla głoszenia Ewangelii wykorzystywał najnowocześniejsze środki komunikacji, to dla niej zbudował Niepokalanów i podjął się apostolskiej wyprawy do Japonii. To wreszcie świadectwo o bezgranicznej miłości Boga, sprawiło, że w okrutnym świecie obozu koncentracyjnego oddał życie za innych”.

bAP

Reklama

„Wobec takiej postawy Ojca Maksymiliana powinniśmy dziś zapytać siebie o nasze świadectwo wiary i głoszenie Ewangelii. Czy nie wstydzę się głosić innym Jezusa? Czy przekazuję wiarę moim najbliższym, szczególnie dzieciom i młodzieży? Czy wykorzystuję najnowocześniejsze środki przekazu, aby dzielić się z innymi doświadczeniem jezusowej miłości?” – pytał Bp Andrzej.


Podziel się cytatem

bAP

Na koniec zaprosił Polaków z Kanady do duchowej łączności z uroczystościami beatyfikacji rodziny Ulmów. „To będzie wyjątkowe, duchowe wydarzenie w historii Kościoła. Beatyfikacja całej rodziny zamordowanej za to, że ocalili życie innym, będzie kolejnym świadectwem, że miłość Boża jest większa niż wszelkie zło i nienawiść, że takiej bezgranicznej miłości nie nauczy nas nawet najbardziej nowoczesny i bogaty świat. Takiej miłości może nas nauczyć tylko Bóg” – zakończył swoją homilię Bp Andrzej Przybylski

2023-08-21 09:28

Oceń: +6 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kim pan jest, proszę księdza?

Niedziela Ogólnopolska 9/2025, str. 23

[ TEMATY ]

bp Andrzej Przybylski

Archiwum TK Niedziela

Czy mam świadomość, że w moim ludzkim, glinianym naczyniu, z woli samego Boga, noszę kapłaństwo Jezusa Chrystusa?

Jeden z dziennikarzy zapytany, dlaczego tak często i, niestety, tak nieżyczliwie pisze o kapłanach, odpowiedział bez ogródek: „Bo to się najlepiej sprzedaje”. Często dziennikarze są kramarzami słowa i bardziej niż o prawdę chodzi im o wysokie nakłady i dobrą sprzedaż tego, co napiszą. W każdym razie temat księży wciąż sprzedaje się bardzo dobrze. Jedyna z tego pociecha, że świadczy to o tym, iż kapłani nie są ludziom obojętni. Smutne jest natomiast to, że coraz częściej zamazuje się nie tylko pozytywny, ale przede wszystkim prawdziwy obraz tego, kim jest ksiądz. Gdyby podsumować teksty medialne o kolędzie, można by mieć wrażenie, że księża odwiedzają wiernych, wpychając się do ich domów na siłę, bezpardonowo wyciągając od nich pieniądze, zachowując się niestosownie w stosunku nie tylko do ludzi, ale i do zwierząt. Mało kto napisał, że księża przyszli się pomodlić, pobłogosławić rodzinę i najczęściej były to naprawdę krótkie, ale bardzo serdeczne spotkania. Oczywiście, najbardziej drażliwy i delikatny temat to nadużycia z udziałem niektórych duchownych. Doszło do tego, że w najprostszych wersjach sztucznej inteligencji pod hasłem „ksiądz” można przeczytać o jego skłonnościach do pedofilii. I nie chodzi o to, żeby wybielać i ukrywać choćby jeden przypadek tego typu przestępstwa, ale o kolejne uogólnienie, którym uderza się w wizerunek kapłaństwa w ogóle. Jeśli się doda do tego obraz księdza biznesmena, dyrektora, celebryty, społecznika, lekkoducha i materialisty, to z takiego wizerunku kapłaństwa już nie wyłania się osoba duchowna, ale zwyczajny, świecki pan wykonujący religijne usługi.
CZYTAJ DALEJ

Abp Kupny: słowa Grzegorza Brauna są niedopuszczalne. Proszę, aby się z nich wycofał

- To niedopuszczalne, najczystsze kłamstwo - tak abp Józef Kupny skomentował dla KAI słowa Grzegorza Brauna, który we wczorajszym wywiadzie w Radiu Wnet stwierdził, że "komory gazowe w Auschwitz to fake". - Jako zastępca przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski, ale przede wszystkim jako biskup katolicki i Polak wyrażam oburzenie po wypowiedzi europosła Grzegorza Brauna - powiedział metropolita wrocławski. Zaapelował też do polityka, aby wycofał się ze swoich słów.

- Jako zastępca przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski, ale przede wszystkim jako biskup katolicki i Polak wyrażam oburzenie po wypowiedzi europosła Grzegorza Brauna. Zakwestionował on ludobójstwo dokonywane przez Niemców w komorach gazowych w obozie Auschwitz na Żydach oraz innych narodach. Słowa polskiego polityka są nie tylko niedopuszczalne. To najczystsze kłamstwo, które nie przystoi nikomu, a szczególnie nie powinno pojawiać się w opinii publicznej z ust polityka, reprezentującego nasz kraj na arenie międzynarodowej - mówi abp Kupny.
CZYTAJ DALEJ

Prezydent: z Michniowem miała zniknąć nie tylko wieś, lecz także prawda o jej męczeństwie

2025-07-12 15:12

[ TEMATY ]

Dzień Walki i Męczeństwa Wsi Polskiej

Andrzej Duda

pl.wikipedia.org

Niemieccy policjanci w płonącym Michniowie. 12 lipca 1943

Niemieccy policjanci w płonącym Michniowie. 12 lipca 1943

Prezydent Andrzej Duda w liście do uczestników obchodów 82. rocznicy pacyfikacji Michniowa podkreślił, że w zamyśle niemieckiego okupanta miała zniknąć nie tylko wieś, lecz także prawda o jej męczeństwie. Dodał, że pamięć o ofiarach zbrodni to ważny element tożsamości całego narodu.

Jak wskazał prezydent w liście, Michniów chlubił się wielopokoleniową tradycją udziału w walkach o niepodległą Polskę. „Wielu mieszkańców służyło w Wojsku Polskim podczas wojny obronnej 1939 roku. Wieś pomagała też oddziałowi partyzanckiemu Armii Krajowej pod dowództwem porucznika Jana Piwnika ps. Ponury” - napisał.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję